A pamiętacie maile w Brotherhoodzie? Shawn: "Rebecca jest templariuszem"?

Ja ją uwielbiam. ;P Nie śledzę ludzi [na twitterze] bez powodu. ;P
A dzięki HBO widziałem dużo filmów, w których grała. Jakościowo są bardzo przyzwoite.
No, ale według moich znajomych z racji tego, że wielbię filmy lat 50. i 60. jak na przykład mój ukochany "Mózg z planety Arous" ja się raczej nie znam w filmach...

O ile zazwyczaj jestem mocno podekscytowany jakimkolwiek rozwinięciem uniwersum AC to w ogóle mnie nie interesuje to DLC. Misje Desmonda to była porażka. Niesamiwicie łatwe i nieprzemyślane plansze, które często można było przejść "na skróty" w inny sposób niż przewidzieli twórcy. Tu nam serwuję powtórkę z, kiepskiej jakości, rozrywki. Tych scen z 16 i Lucy będzie góra kilkadziesiąt sekund i zapewne będzie dotyczyło tego co już wiemy - czyli, że Lucy była agentem Templariuszy. Raczej nie kupię tego DLC.

A była? Raczej nic o tym nie wiemy, chyba, że coś mnie ominęło.
Ja DLC NIE KUPUJE!? Za drogo, a poza tym nie chce się bawić w głupie klocki animusowe. Co zrobię? Całość obejrzę na youtube, po premierze, będzie mnóstwo filmików już nagranych, zapewne nawet po polsku.